Około 6 miesiąca życia Twojego dziecka przychodzi ten moment, że w końcu ma ono spróbować czegoś innego niż mleko mamy lub modyfikowane. Podejść do rozszerzania diety niemowlaka jest wiele, ale nadal jednym z pierwszych produktów od, których wszystko się zaczyna jest kaszka.
Młodzi rodzice stają przed wieloma wyborami, które są mniej lub bardziej oczywiste. Kilka miesięcy po urodzeniu wszyscy już pytają, co Twoje dziecko je. Dajesz kaszkę – cudownie, to takie zdrowe i pożywne, a najedzony bobas na pewno prześpi całą noc. Ale chwila, chwila… Przecież teraz popularne jest podejście blw i żadne papki nie wchodzą w grę. Bardzo rozsądnie dochodzisz do wniosku, że przesadzać nie można w żadną stronę i od porcji kaszki co jakiś czas żadna krzywda się nie stanie. Wchodzisz do sklepu po tę nieszczęsną kaszkę i masz wrażenie, że zgłupiałaś. Przyszłaś po kaszkę, tylko, którą wybrać spośród wszystkich rodzajów, producentów, smaków itd. Podpowiadamy.
Kaszka ryżowa, a może pszenna – co z tym glutenem?
Jeszcze kilka lat temu zalecało się stopniowe, bardzo powolne wprowadzanie glutenu do diety malucha. Obecnie jednak WHO rekomenduje podawanie go właściwie w sposób dowolny. Oczywiście, warto obserwować dziecko wprowadzając do jego diety nową grupę produktów, zwłaszcza tych, które mają wysoki potencjał wywoływania alergii, ale też nie ma co przesadzać z podawaniem minimalnej ilości przez miesiąc. Jeżeli jednak nie jesteś pewna, czy Twój maluch dobrze toleruje pszenicę i wszelkie jej odmiany, to śmiało możesz wybierać spośród szerokiej gamy kaszek bezglutenowych, do których należą kaszka ryżowa, gryczana, czy jaglana.
Kaszka domowej roboty
Cena kaszki na półkach sklepowych wacha się w okolicach 8zł za paczkę 200g, a więc ok. 40 zł za kilogram. W składzie dobrego produktu dla niemowlaków będą mąki lub płatki zbóż, z których kaszka jest wykonana i ewentualnie mleko modyfikowane, jeżeli kaszka jest mleczna. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby samodzielnie zmielić płatki lub ryż, czy kaszę, a powstanie nam np. kaszka ryżowa czy jaglana o idealnym składzie i w bardzo dobrej cenie.
Kaszka bez, czy z dodatkiem mleka
Poza podstawowym podziałem na kaszki bez i z glutenem, mamy jeszcze te które zawierają już dodatek mleka modyfikowanego i te bez niego. Kaszka mleczna jest prostsza w przygotowaniu, bo wystarczy dodatek wody w połączeniu z mieszanką przygotowaną przez producenta, która już zawiera odpowiednie proporcje składników. Świetne rozwiązanie na podróż, czy w nocy, kiedy chcemy jak najszybciej wrócić do łóżka. Z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie, żeby do kaszki bezmlecznej dodać porcję mleka modyfikowanego, z którego maluch korzysta na co dzień. Mamy wtedy większe prawdopodobieństwo, że kaszka będzie bardziej smakować, a jednocześnie nie wywoła rewolucji żołądkowej, bo przynajmniej jeden składnik posiłku maluch już zna.